poniedziałek, 23 stycznia 2012

Przekładamy zapasy na zimę ;)



Korzystając z tego że raz do roku mamy zimę przygotowujemy się po woli do kolejnego sezonu. Organizujemy akcję przekładania zapasów.

Przekładanie zapasu ma kilka powodów:
- Zapas podczas przełożenia jest sprawdzany czy nie uległ uszkodzeniu. Sam widziałem jak linki od spadochronu uległy częściowemu przetarciu o rzep który zamykał kontener, mimo że nie był w ogóle rzucany! Tkanina może zapleśnieć jeśli była zawilgocona i nie została osuszona.
- Gumki zapasu ulegają znacznej degradacji i są zawsze wymieniane na nowe podczas składania.
- Podczas wietrzenia pozbywamy się resztek wilgoci, a przede wszystkim pozbywamy się ładunków elektrycznych, które sklejają tkaninę ze sobą opóźniając otwarcie spadochronu.

Przełożenie zapasu jest wymagane przez wszystkich producentów co najmniej raz do roku. Jeśli tego nie zrobimy producenci nie gwarantują prawidłowego działania spadochronu w razie użycia.
Pamiętajmy że zapas to może być ostatnia deska ratunku i dlatego trzeba bardzo o niego dbać.

Przy okazji kilka prostych zasad obchodzenia się ze spadochronem.
Oprócz samego złożenia spadochronu bardzo ważne jest jego zamontowanie do uprzęży. Błędy w montażu spadochronu już wielokrotne owocowały niemożnością wyciągnięcia zapasu i dużymi kłopotami. Dlatego jeśli nie macie pewności co do sposobu montażu poproście o to instruktora lub mechanika paralotniowego. Najlepiej jest dawać zapas do przełożenia wraz z uprzężą.
Kolejna ważna rzecz to kontrola podczas każdego przygotowywania sprzętu do lotu. Sprawdzamy czy zawleczki siedzą pewnie na swoim miejscu. Wysunięcie się zawleczek może skończyć się wypadnięciem spadochronu zaraz po starcie i nieprzyjemnym przymusowym lądowaniem. Sprawdzenie zawleczek jest konieczne po zahaczeniu uprzężą o krzaki, drzewa itp. Uważajcie też na pomoc osób nielatających, dla nich bardzo często czerwony wygodny uchwyt jest oczywistym elementem do chwytania podczas przenoszenia sprzętu.
I jeszcze jedna uwaga. Starajcie się nie dopuszczać do zawilgocenia spadochronu, bo może się okazać, że jest do wyrzucenia na śmietnik jesli tkaninę złapie grzyb. Żeby do tego nie dopuścić nie kładźcie uprzęży w mokrej trawie w taki sposób że kontener dotyka do trawy. Podobnie ze śniegiem. Jeśli do kontenera naleci śniegu, to potem w domu robi się z tego woda i mamy problem. W przypadku mocnego zawilgocenia lub wpadnięcia do wody trzeba spadochron rozłożyć wysuszyć i złożyć ponownie.

Zgodnie z polskimi przepisami spadochron zapasowy można przełożyć sobie samemu, jednak większość producentów zaleca, albo nawet wymaga robienia tego przez przeszkolone osoby.

Jeśli chcecie mieć sprawdzone i ułożone zapasy przez fachowców zapraszamy do naszej akcji. Przyjmujemy spadochrony do końca stycznia. Wystarczy tylko:
1. rozłożyć i rozwiesić zapas w suchym pomieszczeniu
2. pozostawić w takim stanie przez minimum 24 godziny
3. zadzwonić do nas i dostarczyć zapas do naszej szkoły w Warszawie.
Koniecznie zabierzcie uchwyt i kontener, natomiast gumki, które się wysypią podczas rozkładania, nie będą nam potrzebne.
Zapasy będą przekładane po zakończeniu zbiórki, tzn na początku lutego. Nie będziemy ich przekładać od ręki! Proszę nie pakować zapasu do plastikowych worków czy toreb, najprościej użyć starej poszewki na poduszkę. Jeżeli macie jakieś nietypowe konstrukcje, to dajcie nam znać zanim je rozłożycie. Nie będziemy niestety przekładać tym razem spadochronów sterowanych (trójkątnych).
Kontakt: Marek - 607 624 487, Kasia - 507 574 632

Pozdrawiam

4 komentarze:

  1. W tym roku również zbieracie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wpis. Na pewno częściej tutaj zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja teraz będę miała przed sobą pierwszy skok i czytam wszytko na ten temat :D Co byście mi poradzili? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecamy usługi Aratex www.aratex.pl/pl/o-firmie/ - mają szeroki zakres tkanin. Polecam!

    OdpowiedzUsuń