sobota, 8 maja 2010

KKK - Koniec Końców Kroczewo

Udało się dziś po południu polatać w Kroczewie dzięki uprzejmości ekipy kroczewskiej.
Po tym jak okazało sie że mimo początkowej zgody jednak nie możemy latać w Przasnyszu ponieważ ktoś gania lisy i rzuca w nie szczepionkami, a na domiar złego robi to nisko nad ziemią, na jakichś 100 metrach, pojechaliśmy zrezygnowani do Kroczewa bez nastawiania sie na latanie, a jednak udało się! Zrobiliśmy po holu, niektórzy powisieli w dość spokojnej termice.
Było ciepło, słonecznie i trawiaście. Dzień udany ;)
tylko cholera znowu nie wziąłem aparatu i nie mam żadnej fotki.....

mm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz